Maciej Krzyżański*
Na najbliższej Komisji Rozwoju będzie omawiane będzie pismo dotyczące upamiętnienia wybitnego mieszkańca Puszczykówka Pana Stanisława Jarockiego. Jest to postać mi bliska, gdyż była opisywana we wspomnieniach na temat Puszczykowa w dawnych latach. Poniżej prezentuje wspomnienia na temat Stanisława Jarockiego spisane przez Sławomira Leitgebera oraz biogram Stanisława Jarockiego.
"Lista puszczykowskich znajomych moich rodziców nie byłaby pełna, gdybym nie wspomniał jeszcze o domu Stanisławów Jarockich, posiadających willę przy ul. Reymonta. Stanisław Jarocki, taki jakim go pamiętam, był dość niskim, starszym już panem o siwych włosach i takichż wąsach, dość korpulentny, lecz mimo to o żywych ruchach. Jego żona, pani Stefania, obdarzona była towarzyskim usposobieniem; często urządzała przyjęcia i herbatki. Również żywej natury była córka państwa Jarockich, Władysława, dużo ode mnie starsza, stąd niezbyt dobrze osobiście mi znana, przystojna brunetka, której bardzo asystował jej rówieśnik a mój starszy kolega z gimnazjum Mickiewicza - Andrzej Gorazdowski. Poza Andrzejem także inni adoratorzy wiankiem otaczali ową ładną dziewczynę, która o ile pamiętam zmarła młodo, chyba w latach okupacji. Stanisław Jarocki, malarz, ceniony wysoko scenograf opery poznańskiej, w latach powojennych, na prośbę proboszcza puszczykowskiego przemalował obraz mieszczący się w medalionie w jednym z bocznych ołtarzy kościoła parafialnego w Puszczykowie. Obraz ten ufundował mieszkaniec Puszczykówka p. Radomski, który uczynił votum, że ufunduje ołtarz czy też obraz do ołtarza w budowanym wówczas w Puszczykowie kościele, jeżeli umierający syn wyzdrowieje. Ten syn, mały wówczas chłopiec po napiciu się ługu był o krok od śmierci. Natomiast mieszczący się przed wojną w głównym ołtarzu obraz Matki Boskiej ufundował wówczas mój wuj, senator Bernard Chrzanowski, który także na kilka lat przed drugą wojną światową przyczynił się w niemałym stopniu do budowy szkoły podstawowej w Puszczykowie".
Stanisław Jarocki (ur. 10 listopada1887, zm. 8 października1966) – malarz, scenograf.
Stanisław Jarocki urodził się we Lwowie 10 listopada i był synem Teofila i Sabiny z domu Ostrowska. Ukończył 6 klas gimnazjum, a następnie studiował we Lwowie w Państwowej Szkole Przemysłu i Malarstwa Dekoracyjnego pod kierunkiem J. Bałły, W. Krycińskiego, S. Reychana i W. Rybkowskiego. W 1908 ukończył szkołę i na dalsze studia wyjechał do Francji, Włoch, Niemiec i Wiednia. Powrócił do Lwowa i zajął się malarstwem dekoracyjnym. Wykonywał polichromie kościołów i cerkwi, m.in. we Lwowie, Stryju oraz Drohobyczu. W latach 1913–1914 ze swym nauczycielem J. Bałłą pracował w Sofii przy konserwacji i rekonstrukcji zabytkowych fresków słynnej cerkwi Bojana. Równocześnie rozpoczął działalność w dziedzinie scenografii. We Lwowie powstały jego pierwsze prace z tego zakresu. Był dekoratorem opery w Odessie po wybuchu I wojny światowej, a później w Charkowie dekoratorem teatru dramatycznego. Wykonał tam również polichromię kościoła katolickiego. Powrócił do kraju i w latach 1919–1921 zaczął pracował jako scenograf w Warszawie. W 1922 przeniósł się z Warszawy do Poznania, gdzie związał się przede wszystkim z Operą, ale pracował również dla Teatru Polskiego oraz dostarczał w latach 1929–1939 projekty dla teatrów w Łodzi i Warszawie. Od 1945 w Jeleniej Górze i Poznaniu podjął pracę w teatrach dramatycznych, a następnie od 1947 współpracował z operami w Poznaniu, Bytomiu i Wrocławiu. Mieszkał stale w Puszczykówku k. Poznania, gdzie zmarł 8 października 1966.
Stanisław Jarocki (ur. 10 listopada1887, zm. 8 października1966) – malarz, scenograf.
Stanisław Jarocki urodził się we Lwowie 10 listopada i był synem Teofila i Sabiny z domu Ostrowska. Ukończył 6 klas gimnazjum, a następnie studiował we Lwowie w Państwowej Szkole Przemysłu i Malarstwa Dekoracyjnego pod kierunkiem J. Bałły, W. Krycińskiego, S. Reychana i W. Rybkowskiego. W 1908 ukończył szkołę i na dalsze studia wyjechał do Francji, Włoch, Niemiec i Wiednia. Powrócił do Lwowa i zajął się malarstwem dekoracyjnym. Wykonywał polichromie kościołów i cerkwi, m.in. we Lwowie, Stryju oraz Drohobyczu. W latach 1913–1914 ze swym nauczycielem J. Bałłą pracował w Sofii przy konserwacji i rekonstrukcji zabytkowych fresków słynnej cerkwi Bojana. Równocześnie rozpoczął działalność w dziedzinie scenografii. We Lwowie powstały jego pierwsze prace z tego zakresu. Był dekoratorem opery w Odessie po wybuchu I wojny światowej, a później w Charkowie dekoratorem teatru dramatycznego. Wykonał tam również polichromię kościoła katolickiego. Powrócił do kraju i w latach 1919–1921 zaczął pracował jako scenograf w Warszawie. W 1922 przeniósł się z Warszawy do Poznania, gdzie związał się przede wszystkim z Operą, ale pracował również dla Teatru Polskiego oraz dostarczał w latach 1929–1939 projekty dla teatrów w Łodzi i Warszawie. Od 1945 w Jeleniej Górze i Poznaniu podjął pracę w teatrach dramatycznych, a następnie od 1947 współpracował z operami w Poznaniu, Bytomiu i Wrocławiu. Mieszkał stale w Puszczykówku k. Poznania, gdzie zmarł 8 października 1966.
Od 1911 był żonaty ze Stefanią Niemczakowską, z którą miał córki Władysławę (ur. 1915) i Jadwigę (ur. 1912).
Do jego najwybitniejszych osiągnięć w okresie międzywojennym należą dekoracje do Legendy Bałtyku, Borysa Godunowa, Casanovy, Erosa i Psyche, Giocondy, Aidy, Fausta, Nieboskiej komedii
i innych. Często wystawiał swe prace w kraju i za granicą, m.in. we
Frankfurcie n. Menem w 1926, na wystawie grupy „Ogniwo" w Poznaniu,
której był w 1927 członkiem, w 1937 na Wystawie Światowej w Paryżu,
gdzie otrzymał Grand Prix za projekty dekoracji i kostiumów do Kordiana i Sprzysiężenia Fiesca. W 1939 za scenografię do Wieczoru trzech króli
w Teatrze Polskim w Poznaniu otrzymał wyróżnienie ministerstwa. Po
wojnie w 1958 brał udział w wystawie moniuszkowskiej i w 1962 w wystawie
scenografii w Warszawie. Z powojennych inscenizacji wymienić należy
przede wszystkim dekoracje wykonane dla Opery Poznańskiej do Kniazia Igora, Wolnego strzelca, Lakme, Holendra Tułacza i Parii.
*Maciej Krzyżański - członek Koła Historycznego w Puszczykowie
*Maciej Krzyżański - członek Koła Historycznego w Puszczykowie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz