wtorek, 4 października 2016

Historia budynku Przedszkola nr 3 „Leśni Przyjaciele”

Maciej Krzyżański*

Historia budynku obecnego przedszkola zaczęła się od Jana Deierlinga, który w kwietniu 1927 roku kupił w Puszczykówku gospodarstwo rolne od wdowy Prymuth. Od lipca 1927 roku rodzina Deierlingów zaczęła przybywać na sezon letni do Puszczykówka. Z czasem zdecydowano się wybudować okazały dworek w stylu polskim. Projekt budynku przygotował słynny architekt Marian Pospieszalski. Wmurowanie kamienia węgielnego nastąpiło w sierpniu 1934 roku. Prace trwały do 1936 roku, kiedy to ukończono budynek dzisiejszego przedszkola. Przy rezydencji zlokalizowano sad, park wraz z alejkami do spacerowania, kort tenisowy oraz grotę Matki Boskiej.
Willa Deierlinga w 1937 roku

Dzieje budynku po wybuchu II wojny światowej znamy tylko z relacji mieszkańców. Prawdopodobnie został zasiedlony przez wysokiego rangą dowódcę organizacji paramilitarnej Hitlerjugend. Po przegranej Niemiec obiekt został zajęty przez Armię Czerwoną, po czym stał się ośrodkiem szkoleniowym Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W listopadzie 1951 roku Komitet Wojewódzki PZPR oddał willę na szkołę. Było to wypełnienie woli przedwojennych właścicieli, którzy przekazali nieruchomość na cele oświatowe. Uprzednio dzieci z Puszczykówka uczęszczały do Szkoły Powszechnej zlokalizowanej przy ulicy Wysokiej, gdzie zabrakło izb lekcyjnych. Zorganizowanie szkoły przy ulicy Przyszkolnej polecono Franciszkowi Heigelmannowi, który sprowadził niezbędny sprzęt lekcyjny. Urządzono tylko dwie izby lekcyjne, ponieważ w budynku tym mieszkały jeszcze trzy rodziny, które jednak ze szkołą nie miały nic wspólnego. Na potrzeby sal lekcyjnych zaadaptowano również barak, w którym umieszczono najmłodsze dzieci. W grudniu 1951 roku do nowo otwartej szkoły sprowadzili się Edmund i Leokadia Andersohnowie wraz z rodziną. Kierownictwo szkoły objęła Leokadia Andersohn. Od stycznia 1964 roku szkoła uzyskała nowy budynek przy zbiegu ulic Kasprowicza i Libelta, jednak młodsze dzieci pozostały w starym budynku.

W 1976 roku z inicjatywy naczelnika Władysława Krzyżańskiego ustanowiono Przedszkole nr 3 „Leśni Przyjaciele” w obiekcie opróżnionym przez szkołę. Przeprowadzono remont generalny budynku, który dostosował go do nowych funkcji. Wybudowano również dwa place zabaw z nowoczesnym sprzętem. Słynne były odwiedziny naczelnika, który na inspekcje wchodził tylnymi drzwiami, zawsze z zaskoczenia. Sprawdzał czystość oraz jakość opieki nad dziećmi. Pierwszą dyrektorką była pani Bożena Kaczmarek. Pierwszym dzieckiem, które przyszło do „Leśnych Przyjaciół”, był Zbyszek Rogowski z Łęczycy. Drugą dyrektorką była pani Teresa Ostrowska, a trzecią pani Halina Chwałczyńska. W 1989 roku dokonano rozbudowy obiektu poprzez zabudowanie tarasu. W latach dziewięćdziesiątych przedszkole zostało przekształcone z publicznego na niepubliczne, a dyrektorką została pani Kazimiera Bzdęga. W 2013 roku miasto przeprowadziło renowację fasady oraz dachu, dzięki czemu obiekt odzyskał dawny blask. W miejscowych planach zabezpieczono tereny przed frontem budynku na potrzeby placu zabaw, dzięki czemu perspektywa na piękną willę została ochroniona.

W 2016 roku obchodzimy czterdziestolecie istnienia przedszkola „Leśni Przyjaciele”. Na Majówce zorganizowanej jak co roku, można było obejrzeć zdjęcia z całej historii budynku. Z okazji czterdziestolecia składam serdeczne życzenia załodze przedszkola, która utrzymuje bardzo wysoki poziom usług edukacyjnych dla dzieci. Zachęcamy do przesyłania wspomnień o przedszkolu na adres mailowy krzyzanskimaciej@gmail.com bądź o telefon pod numer 508467405.

*Maciej Krzyżański - członek Koła Historycznego

2 komentarze:

  1. Prawie 40 lat już nie mieszkam w Puszczykówku, ale te nazwiska ciągle wzbudzają wspomnienia...Olek Andersohn( syn) to m.in współtwórca kabaretu na AWF-ie z Z. Laskowikiem, córka p. Heigelmanna była nauczycielką na przełomie 60/70-tych, p. T. Ostrowska, moja pierwsza wychowawczyni, panie Śniatecka i Perucka...jak to dawno było..

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń