poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Czy Angelique Kerber powinna dostać tytuł zasłużonej dla Puszczykowa?

Maciej Krzyżański*

Już we wtorek 16 sierpnia o godz. 17:00 w sali sesyjnej Urzędu Miejskiego odbędzie się posiedzenie Komisji weryfikującej wnioski o przyznanie wyróżnień honorowych. Wniosek o uhonorowanie Angelique Kerber złożył burmistrz Puszczykowa, który w uzasadnieniu napisał, że "Przyznanie Angelique Kerber tytułu "Zasłużony dla miasta Puszczykowa" będzie nie tylko uhonorowaniem znakomitej tenisistki i ambasadorki naszego miasta, ale również na stałe podkreśli jej związek z Puszczykowiem".
Angelique Kerber Fot. domena publiczna 

Angelique Kerber (ur. 18 stycznia 1988 w Bremie) – niemiecka tenisistka, posiadająca także polskie obywatelstwo, zwyciężczyni turnieju wielkoszlemowego Australian Open 2016 w grze pojedynczej. Po triumfie w Australii awansowała na najwyższe w historii 2. miejsce w rankingu WTA Tour. Podczas igrzysk olimpijskich w Rio de Janeiro (2016) zdobyła srebrny medal w grze pojedynczej.

Kariera zawodowa

Status profesjonalistki uzyskała w 2003 roku. Jest jedenastokrotną zwyciężczynią turniejów ITF (w tym dwukrotną deblowych). Zadebiutowała w eliminacjach do turnieju I kategorii w Berlinie, przegrywając w drugiej rundzie po porażce z Rossaną de los Ríos. Przez kolejny rok startowała w turniejach ITF, osiągając finał w Warszawie. W turnieju głównym imprezy WTA zadebiutowała po trzech latach kariery, w 2006 po przejściu kwalifikacji podczas turnieju w belgijskim Hasselt. W Wielkim Szlemie zadebiutowała rok później we French Open, przegrywając w pierwszej rundzie.
2010-2011

Dotarła do III rundy Australian Open 2010 oraz Wimbledonu 2010.

Kerber zaczęła grę na US Open 2011 jako nr 92 w światowym rankingu tenisistek. Pokonała w I rundzie Lauren Davis w trzech setach. Następnie zmierzyła się z rozstawioną z nr 12. Agnieszką Radwańską w II rundzie, wygrywając wynikiem 6:3, 4:6, 6:3. Dało to jej awans do III rundy po raz pierwszy w rozgrywkach tego turnieju. Tamże pokonała Ałłę Kudriawcewą w dwóch setach. W IV rundzie pokonała Monikę Niculescu wynikiem 6:4, 6:3. Rozgrywając swój pierwszy wielkoszlemowy ćwierćfinał, Kerber pokonała rozstawioną z nr 26. Flavię Pennettę wynikiem 6:4, 4:6, 6:3, tym samym dochodząc do półfinału, gdzie przegrała z rozstawioną z nr 9. Samanthą Stosur wynikiem 3:6, 6:2, 2:6. Była drugą Niemką (po Sabine Lisicki) od czasu Steffi Graf, która osiągnęła wielkoszlemowy półfinał.

Trenuje w Puszczykowie, gdzie dziadek zbudował dla niej kompleks kortów[2].
2012

W lutym 2012 roku odnotowała najlepszy turniejowy wynik w dotychczasowej karierze, wygrywając halową imprezę rangi Premier w Paryżu. W półfinale Kerber wyeliminowała rozstawioną z numerem pierwszym Mariję Szarapową, zaś w pojedynku o tytuł wygrała 7:6(3), 5:7, 6:3 z Marion Bartoli[3]. W kwietniu tego samego roku wygrała turniej rangi International w Kopenhadze. W finale zawodów zwyciężyła z reprezentantką gospodarzy, Caroline Wozniacki, 6:4, 6:4. W czerwcu awansowała do finału rozgrywek w Eastbourne, lecz w finale lepsza od niej okazała się Tamira Paszek.

Na przełomie czerwca i lipca 2012 roku awansowała do półfinału wielkoszlemowego Wimbledonu. W pierwszym meczu pokonała Lucie Hradecká po dwusetowym pojedynku, 6:4, 6:1. W kolejnej rundzie wygrała z Jekatieriną Makarową 7:5, 6:3. W trzeciej rundzie spotkała się z rozstawioną z numerem dwudziestym ósmym Christiną McHale, którą pokonała 6:2, 6:3. W następnym meczu zwyciężyła z byłą liderką rankingu, Kim Clijsters. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Niemki w dwóch setach: obu z jednym oddanym gemem. Jej ćwierćfinałową rywalką była rodaczka Sabine Lisicki. Kerber wygrała z nią 6:3, 6:7(7), 7:5. W spotkaniu o finał uległa Polce Agnieszce Radwańskiej. Jej ostatni mecz w zawodach skończył się wynikiem 3:6, 4:6. W sierpniu osiągnęła finał rozgrywek w Cincinnati, w którym przegrała z Li Na w trzech setach. W październiku po raz pierwszy w karierze wzięła udział w Mistrzostwach WTA, ale przegrała wszystkie trzy mecze fazy grupowej i nie awansowała do półfinału.
2013

Sezon 2013 Kerber zaczęła od udziału w turnieju w Brisbane, gdzie została rozstawiona z numerem czwartym. Niemka osiągnęła ćwierćfinał, w którym uległa Anastasiji Pawluczenkowej, w obydwu setach osiągając rezultat 6:7(3). W następnym tygodniu zagrała w Sydney, gdzie w półfinale uległa Dominice Cibulkovej 2:6, 6:4, 3:6. W wielkoszlemowym Australian Open zwyciężyła z Eliną Switoliną, Lucie Hradecką i Madison Keys, by w czwartej rundzie przegrać z Jekatieriną Makarową 5:7, 4:6. Na turnieju w Dosze w drugiej rundzie uległa Monie Barthel 2:6, 1:6. Podobny los spotkał ją w Dubaju, gdzie przegrała w pierwszym meczu z Robertą Vinci.

Następnie wystąpiła w turnieju w Indian Wells. Awansowała do półfinału dzięki walkowerowi Samanthy Stosur. W meczu o finał przegrała z Caroline Wozniacki 6:2, 4:6, 5:7. W Miami odpadła w trzeciej rundzie, po zwycięstwie 6:7(6), 6:3, 6:2 z Francescą Schiavone i porażce 4:6, 0:6 z Soraną Cîrsteą. W kolejnym tygodniu osiągnęła finał zawodów w Monterrey, w którym uległa Anastasiji Pawluczenkowej 6:4, 2:6, 4:6. W Stuttgarcie doszła do półfinału gry pojedynczej i podwójnej, przegrywając w pierwszym z nich Mariją Szarapową 3:6, 6:2, 5:7.

Podczas zawodów w Madrycie Niemka osiągnęła ćwierćfinał, w którym lepsza okazała się Ana Ivanović. Wycofała się z udziału w turnieju w Rzymie. Na French Open awansowała do czwartej rundy singla i odpadła po pierwszym meczu debla. Na kortach trawiastych w Eastbourne przegrała w drugiej rundzie z Jekatieriną Makarową 3:6, 4:6. Podczas wielkoszlemowego Wimbledonu również osiągała drugą rundę, w której uległa Kai Kanepi 6:3, 6:7(6), 3:6.

Okres gry na kortach amerykańskich rozpoczęła od ćwierćfinału turnieju w Waszyngtonie, w którym nie sprostała późniejszej triumfatorce Magdalénie Rybárikovej 6:7(0), 6:3, 3:6. Start w Toronto zakończyła już w pierwszym meczu, przegrywając z Dominiką Cibulkovą 7:6(0), 2:6, 5:7. Podczas turnieju w Cincinnati przegrała w trzeciej rundzie z Li Na 4:6, 4:6. Przegrała również w pierwszym meczu w New Haven z Jeleną Wiesniną 2:6, 4:6.

Podczas US Open wygrała w drugiej rundzie z Eugenie Bouchard 6:4, 2:6, 6:3, a w trzeciej zrewanżowała się Kai Kanepi za porażkę z Wimbledonu, wygrywając 6:0, 6:4. W meczu o ćwierćfinał nie sprostała jednak Carli Suárez Navarro, odpadając z turnieju wynikiem 6:4, 3:6, 6:7(3).

Występy w Azji zaczęła bardzo dobrym startem w Tokio, gdzie doszła do finału, eliminując kolejno: w drugiej rundzie Anę Ivanović 6:4, 6:2, w ćwierćfinale Agnieszkę Radwańską 6:4, 6:4, a w półfinale Caroline Wozniacki 6:4, 7:6(5). W meczu mistrzowskim uległa Petrze Kvitovej 2:6, 6:0, 3:6. Tydzień później doszła do ćwierćfinału turnieju rangi WTA Premier Mandatory w Pekinie – porażka z Agnieszką Radwańską 6:7(7), 4:6. Na początku października wygrała turniej w Linzu, zwyciężając w finale nad Aną Ivanović 6:4, 7:6(6), dzięki czemu awansowała do Turnieju Mistrzyń w Stambule. W Turcji Angelique Kerber odpadła po fazie grupowej, odnosząc tylko jedno zwycięstwo – nad Agnieszką Radwańską 6:2, 6:2; przegrała z Sereną Williams 3:6, 1:6 i Petrą Kvitovą 7:6(3), 2:6, 3:6. Sezon zakończyła po raz drugi z rzędu w TOP 10 – na 9. miejscu rankingu WTA Tour.
2014

Sezon rozpoczęła od ćwierćfinału w Brisbane (porażka z Jeleną Janković 7:6(8), 3:6, 1:6) oraz finału w Sydney, w którym ulegała kwalifikantce Cwetanie Pironkowej 4:6, 4:6. Podczas wielkoszlemowego Australian Open powróżyła swój zeszłoroczny najlepszy rezultat w Melbourne - czwartą rundę (porażka z Flavią Pennettą 1:6, 6:4, 5:7).

W lutym osiągnęła kolejny finał turnieju WTA - w Doha mecz mistrzowski przegrała z Simoną Halep 2:6, 3:6. Porażki w pierwszych meczach w Dubaju i Indian Wells powetowała sobie ćwierćfinałem w Miami, w którym musiała jednak uznać wyższość liderki rankingu Sereny Williams 2:6, 2:6.

Sezon na mączce rozpoczęła fatalnie, od porażek w pierwszych meczach na turniejach w Stuttgarcie (ulegała Carli Suárez Navarro 5:7, 4:6), Madrycie (w meczu z Caroline Garcia przy stanie 3:6, 0:2 skreczowała) i Rzymie (przegrała z kwalifikantką Petrą Cetkovską 6:4, 3:6, 4:6).

Lepsza passa rozpoczęła się na French Open, gdzie doszła do czwartej rundy (porażka z późniejszą półfinalistką Eugenie Bouchard 1:6, 2:6. Później, eliminując w ćwierćfinale Jekatierinę Makarową 6:1, 6:2 oraz w półfinale Caroline Wozniacki 3:6, 7:6(3), 6:3, osiągnęła finał turnieju w Eastbourne (porażka z Madison Keys 3:6, 6:3, 5:7) oraz ćwierćfinał Wimbledon, ulegając w nim ponownie Bouchard, ale wcześniej eliminując m.in. Mariję Szarapową 7:6(4), 4:6, 6:4.

US Open Series Kerber zaczęła bardzo dobrze, finałem w Stanford, w którym przegrała ponownie z Sereną Williams 6:7(1), 3:6. Później nastąpił jednak regres formy Niemki, która wygrała tylko po jednym meczu w Montrealu i Cincinnati (porażki odpowiednio z Venus Williams 3:6, 6:3, 4:6 i Caroline Wozniacki 5:7, 2:6). Podczas wielkoszlemowych zmagań w Nowym Jorku, Kerber rozstawioną z numerem „6”, przegrała sensacyjnie w trzeciej rundzie z siedemnastoletnią Szwajcarką Belindą Bencic 1:6, 5:7.

Jesienne zmagania w Azji Niemka rozpoczęła od straty wielu punktów rankingowych na turnieju w Tokio. Po pierwsze turniej stracił rangę z WTA Premier 5 na WTA Premier, a po drugie Kerber nie obroniła finału, przegrywając rundę wcześniej z Aną Ivanović 5:7, 3:6. W Chinach, podczas nowego turnieju Wuhan Open, przegrała w ćwierćfinale z kolejną „wschodzącą gwiazdą WTA” - dwudziestoletnią Eliną Switoliną 4:6, 6:7(3). Porażką w trzeciej rundzie w turnieju rangi WTA Premier Mandatory w Pekinie oraz rezygnacją z obrony tytułu w Linzu zaprzepaściła swoje szanse na awans do WTA Finals i sezon zakończyła na 10. miejscu rankingu WTA Tour.
2015

Nowy sezon rozpoczęła od obrony ćwierćfinału w Brisbane (kolejna porażka ze Switoliną 6:4, 5:7, 3:6). W Sydney przegrała w półfinale z Karolíną Plíškovą 3:6, 2:6, a podczas Australian Open odpadła niespodziewanie (była rozstawiona z numerem „9”) już w pierwszej rundzie, ulegając Irinie-Camelii Begu 4:6, 6:0, 1:6.

Później po serii wczesnych porażek (pierwszy mecz w Antwerpii z Francescą Schiavone 1:6, 1:6, trzecia runda w Dubaju z Flavią Pennettą 2:6, 6:3, 1:6, pierwsze mecze w Doha z Wiktoryją Azaranką 0:6, 3:6 i Indian Wells ze Sloane Stephens 6:7(6), 2:6 oraz trzecia runda Miami Open ze Swietłaną Kuzniecową 3:6, 6:3, 3:6) Kerber spadła na 16. miejsce w rankingu WTA Tour (ranking na dzień 6. kwietnia 2015 r.). Sytuację poprawiła serią jedenastu kolejnych zwycięstw (triumfy w Charleston i Stuttgarcie oraz zwycięski mecz w Pucharze Federacji).

W maju awansowała do półfinału w Norymberdze, który to mecz oddała walkowerem Robercie Vinci. Jednak podczas French Open odpadła już w trzeciej rundzie, przegrywając z Garbiñe Muguruzą 6:4, 2:6, 2:6. Występy na trawiastej nawierzchni zainaugurowała w Birmingham, gdzie po finale z Karolíną Plíškovą (6:7(5), 6:3, 7:6(4)) sięgnęła po swój trzeci triumf turnieju rangi WTA Premier w roku.

Na Wimbledonie nie obroniła ćwierćfinału sprzed roku i w trzeciej rundzie musiała, drugi raz w ciągu półtora miesiąca, uznać wyższość Garbiñe Muguruzy - porażka 6:7(12), 6:1, 2:6. US Open Series 2015 Kerber zaczęła jeszcze lepiej niż rok wcześniej, gdyż wygrała w Stanford. Na drodze do finału pokonała m.in. Agnieszkę Radwańską 4:6, 6:4, 6:4 i Elinę Switolinę 6:3, 6:1, a w decydującym meczu ponownie okazała się lepsza od Karolíny Plíškovej - 6:3, 5:7, 6:4. Później jednak znowu przyszedł słabszy okres gry i Niemka przegrała w Toronto w trzeciej rundzie z Simoną Halep 3:6, 7:5, 4:6 i pierwszy mecz w Cincinnati z Bencic 5:7, 3:6. A na US Open uległa w trzeciej rundzie z Wiktoryji Azarance 5:7, 6:2, 4:6.

Do końca sezonu grała już bardzo dobrze, osiągając ćwierćfinały w Tokio i Pekinie, półfinał w Wuhan (kolejna porażka z Muguruzą - 4:6, 6:7(5)) oraz finał w Hongkongu - porażka z Jeleną Janković 6:3, 6:7(4), 1:6. Dzięki dobrej postawie awansowała po raz trzeci do Turnieju Mistrzyń. W Singapurze pokonała w pierwszym meczu Petrę Kvitovą 6:2, 7:6(3). W drugim spotkaniu uległa, po raz czwarty w sezonie, Garbiñe Muguruzie 4:6, 4:6. By awansować do półfinału musiała pokonać Lucie Šafářová. Czeszka jednak rozegrała najlepszy mecz w turnieju i Kerber po raz kolejny nie wyszła z grupy i sezon drugi raz z rzędu zakończyła na 10. miejscu rankingu WTA Tour.
2016

Sezon olimpijski niemiecka tenisistka rozpoczęła od finału w Brisbane, w którym po raz szósty w karierze przegrała z Wiktoryją Azaranką (3:6, 1:6). W Sydney po pokonaniu w pierwszej rundzie Switoliny 4:6, 6:0, 6:3, mecz drugiej oddała walkowerem.

Wielkoszlemowy Australian Open rozpoczęła jako rozstawiona z numerem siódmym. Już w pierwszej rundzie musiała bronić piłek meczowych w meczu przeciwko Misaki Doi 6:7(4), 7:6(6), 6-3. Później nastąpiła seria znakomitych występów kończonych w dwóch setach. W ćwierćfinale zmierzyła się jednak z jedną z faworytek imprezy Wiktoryją Azaranką. Po znakomitym meczu i powrocie w drugim secie ze stanu 2:5, Niemka po raz pierwszy w karierze pokonała Białorusinkę wynikiem 6:3, 7:5 i awansowała do półfinału. W meczu o finał pokonała sensacyjną półfinalistę Johannę Kontę 7:5, 6:2. W meczu mistrzowskim spotkała się z obecną liderką rankingu WTA Tour Sereną Williams. Spotkanie stojące na bardzo wysokim poziomie Kerber rozstrzygnęła na swoją korzyść 6:4, 3:6, 6:4 i zdobyła swój pierwszy tytuł wielkoszlemowy. Zwycięstwo przyniosło ze sobą kilka nowych rekordów: dzięki niemu awansowała na najwyższe w historii 2. miejsce w rankingu WTA Tour, jest pierwszą Niemką od siedemnastu lat (Steffi Graf w Paryżu), która wygrała turniej wielkoszlemowy, ponadto jest pierwszą najniżej sklasyfikowaną tenisistką od triumfu Sereny Williams w 2007 roku.

Pierwszym występem Niemki po triumfie na kortach Flushing Meadows był mecz przeciwko Szwajcarkom w rozgrywkach Pucharu Federacji, kończąc go z jedną porażką i jedną wygraną, by później wycofać się z rozgrywanego w Dubaju Dubai Duty Free Tennis Championships z powodu kontuzji uda. Po tygodniu absencji Kerber uczestniczyła w turnieju w Dosze, przegrywając w drugiej rundzie (w pierwszej zawodniczka miała wolny los), podobnie jak w Indian Wells. Znacznie lepszy wynik osiągnęła na kortach twardych w Miami, odpadając w półfinale. Ten sam etap zaliczyła podczas Volvo Car Open. Zamieszkała w Puszczykowie tenisistka na zwycięską ścieżkę wróciła podczas rozgrywek w Stuttgarcie, pokonując w meczu mistrzowskim rodaczkę Laurę Siegemund, broniąc tytuł z ubiegłego sezonu, w ten sposób zaliczając swoje zwycięstwo w dziewiątym turnieju z cyklu WTA Tour.

W finale turnieju olimpijskiego w Rio de Janerio uległa Portorykance Mónice Puig 1:2.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz