niedziela, 4 czerwca 2017

Dzień, który zmienił Polskę – 4 czerwca 1989 roku.

Maciej Krzyżański 

W tym roku mija 28 lat od wyborów czerwcowych 1989 roku. Zdarzenie to zmieniło całkowicie rzeczywistość w Polsce. Wybory są pewną cezurą między Polską Rzeczpospolitą Ludową a Rzeczpospolitą Polską. Wyzwolona została niesamowita energia społeczna, która pobudzała zwykłych ludzi do działania. Cieszono się z nowych swobód, takich jak wolność słowa, wolny handel, wolność polityczna. Polacy spragnieni byli powiewu świeżości i możliwości wpływu na rzeczywistość poprzez kartkę wyborczą.

Komisja Wyborcza 4 czerwca 1989 roku. 

Polska w latach 1944-1989 była krajem w którym stłamszono, bądź starano się stłamsić niezależne stowarzyszenia, organizacje społeczne, życie obywatelskie, partie polityczne prawicowe i lewicowe – czyli ogół życia ludzkiego. Bezpieczni byli ludzie, którzy nic nie robili. Problemy zaopatrzeniowe np. braki mięsa czy papieru toaletowego stawały się tematami ogólnopaństwowymi omawianymi w prasie i telewizji. Ludzie czuli się przygnieceni przez monopolistyczne państwo. Przyczyniło się to do wystąpień wolnościowych w latach 1956, 1968, 1970, 1976, 1980-1981. 

Największym mankamentem Polskiej Rzeczpospolitej Ludowej był brak wolności słowa. Nowomowa dominowała w książkach, prasie, telewizji, co było niezwykle irytujące dla zwykłego człowieka. Ówczesne władze starały się stworzyć nieskazitelny wizerunek swojego panowania. Dlatego tuszowano fakty historyczne o których powszechnie wiedziano. Władza mówiła o ciągłym wzroście oraz o niesamowitym rozwoju PRL, co nie znajdowało pokrycia w zwykłym życiu. Przyczyniło się do wielkiego niezadowolenia zwykłych ludzi, ciężko pracujących na swój byt. Ukoronowaniem działań wolnościowych była „Solidarność”, która połączyła wszelkie warstwy i klasy społeczne w jeden ruch mający za zadanie pokazać niezadowolenie z braku podstawowych wolności w Polsce. Ludzie na chwilę poczuli się upodmiotowieni i samorządni. Był to czas niezwykłej radości, samopomocy i pewnej wolności słowa, który zakończył się wprowadzeniem „Stanu Wojennego”. 

Po wprowadzaniu czołgów na ulicę w dniu 13 grudnia 1981 roku rozpoczął się okres smutny. Społeczeństwo zostało częściowo stłamszone. Jednak w podziemiu działała konspiracja drukująca na powielaczach prasę, książki. Organizowano życie samorządowe i obywatelskie w oderwaniu od realiów panujących w kraju. Władza widząc, że nie można utrzymać starego zdegenerowanego sytemu postanowiła podjąć rozmowy z Kościołem i opozycją. Doprowadziło to do Okrągłego Stołu w 1989 roku. Od lutego do kwietnia 1989 roku prowadzone były rozmowy między opozycją demokratyczną a władzami PRL. W wyniku tych negocjacji postanowiono przeprowadzić wybory kontraktowe. Datę wyborów wyznaczono na 4 czerwca 1988 roku. W kwietniu 1989 roku utworzono „Komitet Obywatelski”, który miał w imieniu „Solidarności” prowadzić kampanie wyborczą. Jednym z komitetów terenowych był „Komitet Obywatelski w Puszczykowie”, który na terenie naszego miasta pomagał w organizacji i agitacji podczas wyborów czerwcowych. 

Dzień 4 czerwca 1989 zapadł wielu osobom w pamięć. Przed wyborami zaczęła wychodzić wolna prasa jak np. Tygodnik „Solidarność”. W mediach pełno było opozycjonistów, którzy mogli cieszyć się wolnością wypowiedzi. Całe stronnice gazet były zajęte przez pierwszorzędne nazwiska opozycjonistów. Wszyscy żyli atmosferą wolnych wyborów. Sam dzień miał atmosferę podniosłą, gdzie czuć było „wiatr zmiany”. Można było przeprowadzać nieskrępowaną agitację nawet przed lokalami wyborczymi. Do wyborów w Puszczykowie szło bardzo dużo osób. Ludzie bardzo życzliwie odnosili się do przedstawicieli Komitetu Obywatelskiego. Ludzie czuli się wolni. Dniem wielkich emocji, był dzień ogłoszenia wyników wyborczych, kiedy to „Solidarność” odniosła pełne możliwe zwycięstwo. 

Komitet Obywatelski w Puszczykowie po wyborach 1989 roku zaczął wydawać „Biuletyn Informacyjny” W pierwszym numerze zamieszczono oświadczenie w którym czytamy:” Komitet Obywatelski w Puszczykowie zawiązał się z inicjatywy ludzi, którzy od roku 1980 związali się z ideą „Solidarności” i po wszystkich niepowodzeniach, nie tylko stanu wojennego, pozostali jej wierni. [...] Społeczeństwo polskie wyraziło swą wolę w czerwcowych wyborach do Sejmu i Senatu, choć wybory te nie były całkiem wolne. Był to jednak wywalczony przy „okrągłym stole” kompromis historyczny, dzięki któremu dokonały się istotne zmiany w życiu publicznym”. Zaraz po wyborach powstał pierwszy niekomunistyczny rząd po II wojnie światowej premiera Tadeusza Mazowieckiego. Rozpoczęto zmiany, które na trwałe zmieniły Polskę. 

W Puszczykowie środowiska demokratyczne metodą prób i błędów zaczęły budować samorząd terytorialny. Praca nie była łatwa, gdyż chciano w szybki sposób zmienić na lepsze naszą miejscowość. Komitet Obywatelski skupił pięćdziesiąt osób, które poświęciły własny czas w celu organizacji życia obywatelskiego i zrębów samorządności na przełomie 1989 i 1990 roku. Podsumowaniem tych starań były pierwsze wolne wybory samorządowe w 1990 roku. Dzisiaj, po wielu latach działalności samorządu, możemy cieszyć się z wolności wyrażania opinii. Proces wdrażania nowoczesnej demokracji trwa długi czas i jeszcze się niestety nie skończył. 


*Maciej Krzyżański - mieszkaniec Puszczykowa 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz