Na naszym fanpage na Facebooku jeden z czytelników napisał komentarz odnoszący się do salki prób dla zespołów muzycznych. Przypomnijmy, że taka salaka funkcjonowała przez kilka lat w piwnicy Szkoły Podstawowej nr 1 w Puszczykowie. W tym czasie swoje próby miało kilka zespołów muzycznych np. Hope, Babajaga Ojo, Bilokacja. Zespoły te gramy na Dniach Puszczykowa, finale puszczykowskiego WOŚP i Muzycznym Zakończeniu Lata. A o to komentarz czytelnika:
[...] wolałbym jakaś salkę prób dla puszczykowskich zespołów bo w Puszczykowie zapomniano o zespołach muzyce koncertach ... tylko sport ... tenis ... tenis ... tenis dobrze ze tu Adam Malysz nie chce zamieszkać 
:) heh właściwie ,,, czemu nie mamy Gore Mojżesza była by niezła krokiew zbudować hoho .. Mam cicha nadzieje ze p Burmistrz nie zapomniał o swoich obietnicach co do zespołów w/w i w końcu znajdzie te 30 mkw na pomieszczenie gdzie będą zespoły mogły tworzyć muzykę:) ... [...] A na pytanie, gdzie taka salka miałaby powstać, padła odpowiedz: Powstaje nowa hala sportowo widowiskowa :) czy tam nie znalazło by się te 30 m kw w/w pomieszczenia gdzie można by naprawdę dla puszczykowskich zespołów zrobić fajny klimat ze nie musieli by się tułać po piwnicach czy szukać i płacić duże pieniądze za wynajem salek w poznaniu ? Muzyka jest priorytetem w naszym społeczeństwie, nie ważne czy się nazywa rock czy jazz jest to pozytywny przekaz emocji i jego odbiór. Nie mogę tego zrozumieć dlaczego jest to blokowane jaki system tu działa? Nikt nie wyciąga ręki nikt nie wspomina o tym ze warto zainwestować właśnie w kulturę muzyczna nie tylko sportu! Mieszka u nas tyle Gwiazd ze świadka Muzycznego i mam nadzieje ze kiedyś dojdzie w końcu do dyskusji na ten temat i nas wspomogą w tym aby ruszyć to martwe miasto w którym nic się nie dzieje ... Nic kompletnie nic !!!
:) heh właściwie ,,, czemu nie mamy Gore Mojżesza była by niezła krokiew zbudować hoho .. Mam cicha nadzieje ze p Burmistrz nie zapomniał o swoich obietnicach co do zespołów w/w i w końcu znajdzie te 30 mkw na pomieszczenie gdzie będą zespoły mogły tworzyć muzykę:) ... [...] A na pytanie, gdzie taka salka miałaby powstać, padła odpowiedz: Powstaje nowa hala sportowo widowiskowa :) czy tam nie znalazło by się te 30 m kw w/w pomieszczenia gdzie można by naprawdę dla puszczykowskich zespołów zrobić fajny klimat ze nie musieli by się tułać po piwnicach czy szukać i płacić duże pieniądze za wynajem salek w poznaniu ? Muzyka jest priorytetem w naszym społeczeństwie, nie ważne czy się nazywa rock czy jazz jest to pozytywny przekaz emocji i jego odbiór. Nie mogę tego zrozumieć dlaczego jest to blokowane jaki system tu działa? Nikt nie wyciąga ręki nikt nie wspomina o tym ze warto zainwestować właśnie w kulturę muzyczna nie tylko sportu! Mieszka u nas tyle Gwiazd ze świadka Muzycznego i mam nadzieje ze kiedyś dojdzie w końcu do dyskusji na ten temat i nas wspomogą w tym aby ruszyć to martwe miasto w którym nic się nie dzieje ... Nic kompletnie nic !!!
Dużo zawdzięczam wspomnianej w artykule salce. Niejeden z muzyków którzy zaczynali tam grać pewnie się pod tym podpisze. Alternatywą było tylko łojenie browarów w krzakach, a dzięki temu miejscu i wszystkim zaangażowanym w jego utrzymanie przynajmniej zajęliśmy się czymś kreatywnym. Jeśli nadal jest zapotrzebowanie na takie miejsce to absolutnie powinno się je reanimować.
OdpowiedzUsuńTo pytanie "czy jest potrzebna" to jest taki żarcik? Oczywiście że jest, jest pełno młodych i utalentowanych artystow ktorzy nawet nie mają gdzie sobie pograć :(
OdpowiedzUsuńWitam, nie jestem mieszkanką Puszczykowa ale u nas jest podobnie, tylko nie mamy tylu "gwiazd" co Wy :) Obiecano nam również halę widowiskowo - sportową i zapewniano cytuję: "Będziecie teraz mieli gdzie grać". Halę wybudowano ale raczej nie dla muzycznych uniesień, ani dla młodych zdolnych... Argumentacja aktualnie opiera się na tym, że nie opłaca się tam robić koncertów, ponieważ hala jest zbyt duża. W innym mieście, położonym niedaleko, również "usunięto" zespoły z piwnicy centrum kultury, które miały możliwość się realizować. Wszystko to dzieje się w odległości 50/80 km. Na muzykę nie ma kasy, chęci, sponsorów. Liczy się tylko lub przeważnie sport, chociaż nawet 4 ligi u nas nie ma... Mam nadzieję, że zacznie się to zmieniać i zdecydowanie trzeba walczyć, choć walka jest nierówna.
OdpowiedzUsuń