Aleksandra Adamska*
Do centrum Puszczykowa
wiedzie kilka dróg. Jedną z nich jest urokliwa trasa na grobli,
otoczona z obu stron drzewami, wiodąca od drogi wojewódzkiej do
dworca w Puszczykowie. Droga ta jest wizytówką Puszczykowa!
Wjeżdżający mogą się czuć jakby wkraczali do magicznej krainy.
Najbardziej tajemnicza trasa ta jest nocą, jesienią, wtedy gdy mgły
unoszą się na groblą i w ogóle nad trasą, a nieoświetlona szosa
jest mroczna, tajemnicza. Tak blisko ludzkich siedzib, a jednocześnie
tak blisko natury. Ta droga współtworzy klimat Puszczykowa, a
zniszczenie jej byłoby niewyobrażalnie wielkim błędem.
Grobla między drogą wojewódzką a dworcem Fot. google.pl |
Grobla między drogą wojewódzką a dworcem Fot. google.pl |
Obecnie Urząd Miasta
Puszczykowa chce zniszczyć tą trasę. Chce ją poszerzyć, usunąć
drzewa, oświetlić. O ile oświetlenie może i by się przydało, to
poszerzenie drogi i usunięcie drzew uważam za barbarzyństwo.
Dlaczego Urząd Miasta chce zniszczyć tę jedyną w swoim rodzaju
drogę? Dlaczego nie zdecyduje się na poszerzenie którejś z innych
dróg wiodących do Puszczykowa? Przecież można pozostawić tę
drogę w stanie niezmienionym (z wyjątkiem okresowych prac
naprawczych nawierzchni itp.), a poszerzyć, oświetlić, "ulepszyć"
którąś z innych dróg.
*Aleksandra Adamska - mieszkanka Puszczykowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz