Do lat sześćdziesiątych nad Wartą w Puszczykowie funkcjonowały aż trzy plaże nad Wartą. Znajdowały się one przy willi Rusałka, willi Lech oraz na Zakolu Warty. Niestety ze względu na stan sanitarny wody oraz wielkie niebezpieczeństwo postanowiono zamknąć plaże w roku w 1970. W tym samym czasie przymierzano się do budowy kilku basenów w Puszczykowie. Powstał nawet jeden przy Szkole Podstawowej nr 1, ale ze względu na brak kanalizacji został zasypany. Relikty tego basenu zostały zlikwidowane wraz z budową hali widowiskowo-sportowej.W Puszczykowie miały nawet powstać baseny zasilane źródłami geotermalnymi, ale niestety nie znalazły się na to fundusze.
Następne podejście od budowy basenu miało miejsce na początku lat dziewięćdziesiątych. Pod koniec 1990 powstał Społeczny Komitet Budowy basenu w Puszczykowie. Basen miał kosztować około 4 miliony złotych. Pomysł budowy basenu zrodził się po wizycie w Francji, skąd zaczerpnięto koszty i dane techniczne budowli. Inicjatywa ta skończyła się na kilku artykułach w gazetach lokalnych. Na początku transformacji Puszczykowa jednak nie było stać na budowę tak kosztownego obiektu.
Następne podejście do budowy basenu nastąpiło w 2002 roku, kiedy po pierwszej turze wyborów na burmistrza miasta Puszczykowa ukazała się ulotka burmistrza Napierały. W ulotce burmistrz Napierała obiecywał powstanie basenu w Puszczykowie przy Szkole Podstawowej nr 1. Ukazała się piękna wizualizacja, która zachęciła do głosowania na burmistrza. Jednak do realizacji nie doszło, co stało się przyczyną przegranych burmistrza Napierały w 2006 roku.
Obecnie władze sąsiedniej Mosiny przystąpiły do budowy basenu. W Puszczykowie jest wielu zwolenników i przeciwników basenu. Zwolennicy artykułują, że funkcjonują rządowe programy dofinansowania budowy basenów i takie obiekty przydałyby się młodzieży ze szkół oraz mieszkańcom. Przeciwnicy podnoszą głównie koszty budowy i utrzymania basenu.
Myślę, że rozsądnym by było zrealizowanie basenu wraz z np. Liceum Ogólnokształcącym w Puszczykowie przy Szkole Podstawowej nr 2. Wtedy koszty budowy rozłożone byłby między Starostwo Powiatowe i miast Puszczykowo. Jest to jednak kwestia przyszłości.
*Maciej Krzyżański - mieszkaniec Puszczykowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz