Maciej Krzyżański*
Most w Rogalinku Fot. http://www.mostypolskie.pl |
Kilka dni temu do skrzynek mieszkańców Puszczykowa trafiła anonimowa ulotka, której treść bardzo mijała się z rzeczywistością. Publikuję zatem ulotkę, która dotarła do mieszkańców i odpowiedz burmistrza miasta Puszczykowa. Chciałem również dodać, że jestem zwolennikiem budowy nowego mostu w Rogalinku, który zastąpi stary. Obecny most jest niebezpieczny dla pieszych i rowerzystów, ze względu na brak chodnika, ścieżki rowerowej oraz oświetlenia, przez co mieszkańcy Puszczykowa nie mogą np. bezpiecznie dojechać rowerem do kościoła w Rogalinku i do pałacu w Rogalinie. Nowy most będzie miał bezpieczną drogę rowerową i chodnik dla pieszych, co znacznie podniesie poziom bezpieczeństwa. Jestem również przeciwnikiem ruchu tranzytowego przez Puszczykowo, który powinien odbywać się drogami wojewódzkimi. Obecnie obowiązuje zakaz wjazdu TIR-ów do Puszczykowa, z którego jestem zadowolony, ponieważ jestem przeciwnikiem TIR-ów na puszczykowskich drogach.
Obecne pobocze dla pieszych i rowerzystów prowadzące do mostu Fot. http://michael4550.bikestats.pl/522191,Glowny-cel-Kornik.html |
Wjazd z drogi DW431 na ulicę Nadwarciańską. Przy drodze ustawiony zakaz wjazdu samochodów ciężarowych (B-5) Fot. google.pl |
*Maciej Krzyżański - mieszkaniec Puszczykowa
Zdjęcie ulotki anonimowego autorstwa Fot. Maciej Krzyżański |
Wyjaśnienie ws. anonimowej ulotki
Szanowni Państwo!
W ostatnich dniach do Państwa skrzynek pocztowych trafiła anonimowa ulotka, zawierająca całkowicie nieprawdziwe informacje. Wzbudziła ona spore zaniepokojenie, zatem chcę stanowczo i jednoznacznie wyjaśnić:
Nieprawdą jest, że ulice: Nadwarciańska, Ratajskiego i Dworcowa staną się drogami tranzytowymi dla samochodów ciężarowych. Miasto nigdy nie miało i nie ma takich planów.
Drodzy Mieszkańcy!
Władze Puszczykowa wraz z władzami Powiatu Poznańskiego chcą skorzystać z unijnego dofinansowania i zmodernizować ścieżkę rowerową w ulicy Poznańskiej (od ul. Wysokiej, aż do dworca PKP w Puszczykowie), która obecnie nie spełnia żadnych standardów bezpieczeństwa. Projekt będzie prawdopodobnie uwzględniał również wykonanie nowej nakładki asfaltowej jezdni na tej części ulicy Poznańskiej bez jej rozbudowy. Tylko na jednym odcinku ulica poszerzy się o 50 centymetrów, by spełniać warunki techniczne tego typu ulicy.
Miastu nie grozi też paraliż komunikacyjny wywołany korkami TIR-ów. Aktualny projekt organizacji ruchu dla ulicy Poznańskiej nie dopuszcza tranzytowego ruchu samochodów ciężarowych. Takiego ruchu nie będzie również dopuszczał obecnie opracowywany nowy projekt organizacji ruchu dla całego Miasta. W świetle tego niezrozumiałe jest stawianie zarzutu, że ulicą Poznańską i dalej Wczasową, Cyryla Ratajskiego i Nadwarciańską będą jeździć kolumny ciężarówek.
Autorzy ulotki oskarżają o działania na szkodę mieszkańców Puszczykowa Powiat Poznański i sąsiednie gminy. Budowa nowej przeprawy przez Wartę w Rogalinku ma – według autorów ulotki – być dowodem na działalność szkodliwą wobec puszczykowian. Jest całkowicie odwrotnie! Grożące bez tej inwestycji zamknięcie mostu sprawiłoby, że ulicą Wysoką, a więc drogą nr 430, przejeżdżałyby te auta, które dziś drogą nr 431 – właśnie przez Rogalinek – docierają do Śremu czy Kórnika.
Podobne zdziwienie budzi stawianie zarzutu, że na wprost ulicy Nadwarciańskiej powstanie droga przez las i przeprawa przez Kanał Mosiński. Otóż las, przez który przebiegać by miała ta droga należy do Miasta Puszczykowa i bez zgody Rady Miasta nikt nigdy tej trasy nie wybuduje. A takiej zgody nie było ani w 2008 roku, gdy Gmina Mosina składała taki wniosek do opracowywanego przez ówczesne władze Puszczykowa Studium, ani w 2016 roku, gdy Gmina Mosina ponowiła swój wniosek do aktualnie opracowywanego Studium.
Szanowni Państwo!
Wszystkie przedstawione w tym oświadczeniu informacje są informacjami publicznymi. Zamiast niepotrzebnie Państwa niepokoić, autorzy ulotki mogli wystąpić do Urzędu Miejskiego z prośbą o udzielenie wyjaśnień. Jednak w moim przekonaniu nie chodziło im o ochronę miasta czy poznanie prawdy, a o wywołanie niepotrzebnego chaosu.
Z poważaniem,
Andrzej Balcerek
Burmistrz Miasta Puszczykowa
Szanowni Państwo!
W ostatnich dniach do Państwa skrzynek pocztowych trafiła anonimowa ulotka, zawierająca całkowicie nieprawdziwe informacje. Wzbudziła ona spore zaniepokojenie, zatem chcę stanowczo i jednoznacznie wyjaśnić:
Nieprawdą jest, że ulice: Nadwarciańska, Ratajskiego i Dworcowa staną się drogami tranzytowymi dla samochodów ciężarowych. Miasto nigdy nie miało i nie ma takich planów.
Drodzy Mieszkańcy!
Władze Puszczykowa wraz z władzami Powiatu Poznańskiego chcą skorzystać z unijnego dofinansowania i zmodernizować ścieżkę rowerową w ulicy Poznańskiej (od ul. Wysokiej, aż do dworca PKP w Puszczykowie), która obecnie nie spełnia żadnych standardów bezpieczeństwa. Projekt będzie prawdopodobnie uwzględniał również wykonanie nowej nakładki asfaltowej jezdni na tej części ulicy Poznańskiej bez jej rozbudowy. Tylko na jednym odcinku ulica poszerzy się o 50 centymetrów, by spełniać warunki techniczne tego typu ulicy.
Miastu nie grozi też paraliż komunikacyjny wywołany korkami TIR-ów. Aktualny projekt organizacji ruchu dla ulicy Poznańskiej nie dopuszcza tranzytowego ruchu samochodów ciężarowych. Takiego ruchu nie będzie również dopuszczał obecnie opracowywany nowy projekt organizacji ruchu dla całego Miasta. W świetle tego niezrozumiałe jest stawianie zarzutu, że ulicą Poznańską i dalej Wczasową, Cyryla Ratajskiego i Nadwarciańską będą jeździć kolumny ciężarówek.
Autorzy ulotki oskarżają o działania na szkodę mieszkańców Puszczykowa Powiat Poznański i sąsiednie gminy. Budowa nowej przeprawy przez Wartę w Rogalinku ma – według autorów ulotki – być dowodem na działalność szkodliwą wobec puszczykowian. Jest całkowicie odwrotnie! Grożące bez tej inwestycji zamknięcie mostu sprawiłoby, że ulicą Wysoką, a więc drogą nr 430, przejeżdżałyby te auta, które dziś drogą nr 431 – właśnie przez Rogalinek – docierają do Śremu czy Kórnika.
Podobne zdziwienie budzi stawianie zarzutu, że na wprost ulicy Nadwarciańskiej powstanie droga przez las i przeprawa przez Kanał Mosiński. Otóż las, przez który przebiegać by miała ta droga należy do Miasta Puszczykowa i bez zgody Rady Miasta nikt nigdy tej trasy nie wybuduje. A takiej zgody nie było ani w 2008 roku, gdy Gmina Mosina składała taki wniosek do opracowywanego przez ówczesne władze Puszczykowa Studium, ani w 2016 roku, gdy Gmina Mosina ponowiła swój wniosek do aktualnie opracowywanego Studium.
Szanowni Państwo!
Wszystkie przedstawione w tym oświadczeniu informacje są informacjami publicznymi. Zamiast niepotrzebnie Państwa niepokoić, autorzy ulotki mogli wystąpić do Urzędu Miejskiego z prośbą o udzielenie wyjaśnień. Jednak w moim przekonaniu nie chodziło im o ochronę miasta czy poznanie prawdy, a o wywołanie niepotrzebnego chaosu.
Z poważaniem,
Andrzej Balcerek
Burmistrz Miasta Puszczykowa
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz